ELIASZ BYŁ CZŁOWIEKIEM PODOBNYM DO NAS...

Historia Eliasza towarzyszyła nam podczas ostatniego - niedzielnego spotkania. Mogliśmy śledzić ją na nowo za sprawą naszego gościa - pastora Arkadiusza Kuczyńskiego z Warszawy.

Doświadczenie zniechęcenia, które stało się udziałem proroka i ostatecznie doprowadziło go do odnowienia więzi i relacji z Bogiem, jest obrazem przeżyć, które towarzyszą także nam.W opowieści o Eliaszu, Bóg jest Tym, który posila, zachęca i wspiera. Choć żyjemy w innych realiach historycznych czy geograficznych, to jednak poczucie osamotnienia i "wypalenia" w naszym pielgrzymowaniu z Bogiem, nie jest nam obce. Duchowe bankructwo nie musi jednak być ostatecznym doświadczeniem. Eliasz przekonał się, że Boża wierność jest solidnym fundamentem, a budowla na nim wzniesiona przetrwa najtrudniejsze chwile.

Czy nie wiesz i nie słyszałeś? 
PAN jest Bogiem Wiecznym, Stwórcą całego świata. 
Nie męczy się i nie nuży, niezgłębiona jest Jego mądrość. 
On daje moc strudzonemu i przymnaża sił bezsilnemu. 
Młodzieńcy męczą się i ustają, młodzi słaniają się i upadają,  
lecz ci, którzy ufają PANU, odzyskają siłę (...)
Biegną, lecz się nie męczą, idą, ale nie słabną.

Spotkaniu towarzyszyła także ordynacja Piotra Syski na diakona (duchownego) w Kościele Zielonoświątkowym, którą prowadzili prezbiterzy Arkadiusz Kuczyński i Arkadiusz Delik oraz pastor Jacek Konicki.